Aktualności Aktualności

Powrót

XIV Turniej Piłki Siatkowej

XIV Turniej Piłki Siatkowej

o Puchar Przewodniczącego Zarządu Okręgowego SITLiD

Po raz czternasty (corocznie od 2003 roku) na turnieju siatkarskim spotkało się około 300 pracowników z 18 nadleśnictw z terenu RDLP w Krośnie. Tym razem w sobotę 23 kwietnia w Dynowie, u gościnnych koleżanek i kolegów z tego nadleśnictwa.

Po losowaniu drużyny zostały podzielone na 6 grup: A – RDLP Krosno, Ustrzyki, Bircza; B – Lubaczów, Leżajsk, Lutowiska; C – Oleszyce, Lesko, Dynów; D – Jarosław, Narol, Dukla; E – Kolbuszowa, Tuszyma, Brzozów; F – Sieniawa, Głogów, Strzyżów. W tych grupach walki toczyły się o przejście do następnego etapu (przechodziły dwa zespoły), sposobem każdy z każdym. Mecze odbywały się na sześciu osobnych boiskach w trzech obiektach, wynajętych dzięki staraniom Gospodarzy. Dzięki temu każda grupa rozgrywała spotkania komfortowo, bez krążenia i pilnowania kolejności meczu – na swoim boisku. Na tym etapie większość spotkań kończyła się wynikiem 2:0, jedynie w grupie C, w której o wyjściu z grupy na drugim miejscu decydował ostatni mecz, drużyny Leska i Dynowa toczyły zacięty bój, zakończony ostatecznie w trzecim secie zwycięstwem Dynowian 2:1 – gospodarze przeszli do następnego etapu.

Do następnego etapu rozgrywek przeszły drużyny, które zajęły 1 i 2 miejsca w swojej grupie, i były to kolejno zespoły: Bircza, RDLP Krosno, Lutowiska, Lubaczów, Oleszyce, Dynów, Narol, Jarosław, Kolbuszowa, Tuszyma, Sieniawa, Głogów. Zespoły te rozegrały po jednym meczu między sobą systemem pucharowym, tzn. zwycięzca z grupy A z drużyną z drugiego miejsca grupy B i tak dalej, czyli przegrani mieli szansę się odegrać. Tak się też stało, kiedy to drużyny z Lubaczowa, Dynowa i Tuszymy (2 miejsca w swoich grupach) pokonały odpowiednio Birczę, Narol oraz Sieniawę (1 miejsca). Dużą sensacją tego etapu było odpadnięcie zespołu z Birczy, dotychczasowych stałych finalistów, ale cóż – taki jest sport.

Drużyny zwycięskie po tym etapie utworzyły dwie nowe grupy: G – Lubaczów, Lutowiska, Oleszyce oraz H – Dynów, Kolbuszowa, Tuszyma, w których ponownie rozegrały po 2 mecze systemem każdy z każdym. Specyfika systemu rozgrywek tego turnieju i mobilizacja zespołu z Lubaczowa spowodowały, że w tej fazie ponownie stanęły naprzeciwko siebie drużyny Lubaczowa i Lutowisk. Lubaczów, który w eliminacjach przegrał 2:0, tym razem wygrał 2:0 z Lutowiskami, i ostatecznie wyszedł z grupy G na pierwszym miejscu! Na tym etapie mecze były już naprawdę zacięte, bitwa była o każdą piłkę, gdyż trafiły na siebie drużyny mocne, a jeszcze zawodnicy zachowywali świeżość i siły. W grupach po tym etapie, drużyny zajęły kolejne miejsca: 3 – Oleszyce i Dynów (odpadły z dalszych rozgrywek), miejsca 2 – Lutowiska i Tuszyma – mecz o miejsce 3 oraz zwycięzcy – Lubaczów i Kolbuszowa – mecz o 1 miejsce w turnieju.

Dwa ostatnie mecze finałowe między wymienionymi drużynami odbyły się na centralnym boisku hali głównej, dzięki czemu wszyscy mogli je obserwować. Jak przystało na najlepszych, mecze finałowe toczyły się z dużą zaciętością, do końca nie można było wytypować zwycięzcy. Walka o każdą piłkę, zmiana przewagi w setach, długie potyczki – cechowały obydwa spotkania. Jednak na końcu ktoś musiał okazać się lepszy – i tak Tuszyma pokonała Lutowiska (tie break 17:15 dla Tuszymy!), zajmując trzecie miejsce. Lubaczów natomiast, który przegrał pierwszego seta 21 : 17, wygrywając dwa następne 21 : 15 i 15 : 8 , pokonał Kolbuszową i tym samym wygrał cały Turniej! Zdobywcą Pucharu Przewodniczącego ZO SITLiD w XIV turnieju została więc drużyna z Lubaczowa.

Po zakończonych spotkaniach wręczono pamiątkowe statuetki, puchary i nagrody. Najmłodszym uczestnikiem zawodów okazała się 11-letnia Julia Jemioło, córka pracownika z Tuszymy a najstarszym, Jan Woroniak z Oleszyc. Najlepszą grającą kobietą i miss turnieju została Patrycja Magusiak, zawodniczka drużyny RDLP Krosno. Najlepszymi zawodnikami turnieju zostali: broniącym Mateusz Gazda z Kolbuszowej, atakującym Jarosław Janosik, również z Kolbuszowej, rozgrywającym Janusz Gaweł z Tuszymy a najbardziej wszechstronnym zawodnikiem o niespożytych siłach i zdobywcą nagrody Dyrektora RDLP – Piotr Rozwód z Lubaczowa. Najlepszym, grającym nadleśniczym Turnieju, który rozgrywał z drużyną mecze od eliminacji po finał był Bartłomiej Peret, nadleśniczy z Kolbuszowej. Puchar Fair Play przyznano drużynie Nadleśnictwa Dynów, a nagrodę najlepszego klubu kibica otrzymali kibice z Birczy. Wszystkie drużyny otrzymały pamiątkowe statuetki, a finaliści oczywiście puchary. Nagrody wręczane na turnieju ufundowane zostały przez sponsorów – Dyrektora Regionalnej Dyrekcji LP w Krośnie, Polskie Towarzystwo Leśne, Związek Leśników Polskich, NSZZ Solidarność, SITLiD  oraz Pana Artura Kurz z firmy Distein, którym serdecznie dziękujemy.

Rozdanie nagród i wręczanie pucharów zwycięzcom odbywało się w szczególnie uroczystej atmosferze, gdyż oprócz Przewodniczącego ZO SITLiD Zenona Szkamruka, gospodarza Adama Pilcha  i sponsora Artura Kurz, wręczali je znamienici Goście –Dyrektor RDLP w Krośnie Grażyna Zagrobelna oraz Burmistrz Miasta Dynowa Zygmunt Frańczak. Obecność Pani Dyrektor była dla nas szczególnie miłym akcentem, gdyż do tej pory bardzo rzadko (chyba tylko jeden raz) odwiedzał nasz turniej najwyższy przełożony naszej Dyrekcji. Tym bardziej, że Pani Dyrektor obejrzała mecze finałowe i nie szczędziła nam miłych słów uznania i podziwu za umiejętności i włożony wysiłek sportowy, podkreślając, że po grze widać, iż pracownicy trenują również na co dzień. Wyraziła też nadzieję, że ten sport upowszechni się na wszystkie nadleśnictwa Dyrekcji – i na turnieju pojawi się 27 drużyn!

W tym roku gościliśmy u kolegów z Nadleśnictwa Dynów. Pracownicy tego Nadleśnictwa, pod przewodnictwem nadleśniczego Adama Pilcha, spisali się doskonale pod względem organizacyjnym. Turniej ze względu na jednodniową formułę musi być perfekcyjnie przygotowany i prowadzony, aby mógł odbywać się bez przeszkód. Temu zadaniu gospodarze sprostali bardzo dobrze – za co serdecznie im dziękujemy, i za co tradycyjnie otrzymali upominek od Przewodniczącego ZO SITLiD. Również gospodarzom obiektów, w których odbywały się mecze należą się słowa uznania za ich udostępnienie i przygotowanie wszystkiego co było potrzebne. Na koniec dziękujemy obsłudze medycznej, oraz sędziom za ich niemały wkład pracy w ciągu całego dnia rozgrywek.

Po uroczystym rozdaniu nagród, przemówieniach i pochwałach udaliśmy się do Zajazdu "Błękitny San", gdzie firma cateringowa przygotowała znakomite posiłki – szczególnie godna polecenia była grochówka z wojskowego kotła. Ta sama firma obsługiwała cały turniej – duże uznanie za wkład pracy. Wspólnie rozpatrywany był cały dzień – tym razem przy stołach, a były też i tańce – zawodniczki i zawodnicy nadal tryskali energią. Do tańca niepowtarzalną muzykę przygrywała, zaproszona przez Gospodarzy, kapela "Tońko" z Dynowa.

 

Tekst: Roman Januszczak

Zdjęcia: Robert Sobkowicz, Małgorzata Kaczorowska


Nadleśnictwa i inne

 

Sprzedaż

Sprzedaż

Wydawca treści Wydawca treści


Polecamy Polecamy